• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

OBŻARCIUCHY

Ekstramalne eksperymenty kulinarne. Warszawa i tak dalej. Ale głównie Warszawa.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

SZAMA Z DOWOZU (edycja 5)

 

7 sierpnia. Dzień przed wyjazdem do Sopotu. Coś tam lekko wypiliśmy, coś tam wypaliliśmy. Ale głównie to żarełkooo na wynos! Piątek, wyjątkowo delikatnie, bo o 5 rano wyjazd do Sopotu był grany. Upał, skwar, pachy się spociły. Głównie Julce. Asia przyszła z MArcinem i uznaliśmy, że coś zamawiamy do wpierdalania.  I każdy co innego tak naprawdę. Pierwszy z szeregu wyłonił się Martinez Klimek, znany również jako Klemens Murańka. Zamówił se żeberka w sosie barbecue z BIERHALLE. Od razu mu przyszło prawie. Potem przyszło Asixowi z PA TA THAI z ul. Rydygiera. Pat thai z kurczaczkiem. Smaczny, Asi smakowało i mnie również. Bo jak się spaliłem to jej zeżorłem to co zostało. Ja i Julka zamówiliśmy z SEN VIET. Julka jadł kurczaka teriyaki, a ja wołowinę w sosie tamaryndowym. Czyli takim słodko-kwaśym. Będąc precyzyjnym to nie była wołowina w sosie, tylko sos w wołowinie. Wszystko tam pływało. Ale było bardzo spoko, to żaden minus czy coś. Pepe Woźniak zamówił se kalmary i krewetki z RESTAURACJI SAJGONKI. Dziwna nazwa, ale żarcie dobre, tak twierdzi Pepe i ja. Bo też mu wyjadłem trochę. Oto podsumowanie:

 

BIERHALLE

OCENA:

MARTINEZ: 8.4/10

 

PA TA THAI

OCENA:

ASIX: 8.6/10

 

SEN VIET

OCENY:

JULCZAS: 6.9/10 (ta to tylko o tym 69)

ERDŻEJ: 7.9/10 

 

ŚREDNIA: 7.4/10

 

BAR RESTAURACJA SAJGONKA

OCENA:

PEPE WOŹNIAK: 7.9/10

 

08 sierpnia 2020   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Obzarciuchy | Blogi